Argentyńczycy wybrali nowego prezydenta, a jest nim skrajnie prawicowy liberał Javier Milei. W czasie kampanii wyborczej, Milei zaskoczył swoimi pomysłami, sugerując likwidację banku centralnego oraz porzucenie argentyńskiego peso na rzecz dolara. Jest to szczególnie istotne, ponieważ kraj ten boryka się z hiperinflacją, która w marcu tego roku przekroczyła poziom 100 procent i nadal rośnie. W obliczu takiej sytuacji, wybór Milei na prezydenta może być postrzegany jako próba wprowadzenia radykalnych zmian w gospodarce Argentyny. Jednakże, niektórzy obawiają się, że jego pomysły mogą przynieść więcej szkody niż pożytku dla kraju. Czy Argentyńczycy dokonali właściwego wyboru, czas pokaże.
w Biznes