60-letni mieszkaniec gminy Baranów został przewieziony do szpitala po tym, jak został zaatakowany przez byka, który uciekł z uwięzi. Incydent miał miejsce na terenie gospodarstwa, gdzie mężczyzna zajmował się codziennymi obowiązkami związanymi z opieką nad zwierzętami. Na miejsce zdarzenia został wezwany śmigłowiec LPR, jednak ostatecznie nie było potrzeby jego użycia.
w Polska