Gdy Darren Aronofsky i A210 zbliżają się do filmu o Elonie Musku, powinni pomyśleć o tych czterech rzeczach, w oparciu o inne filmy o prezesach firm technologicznych. [Zdjęcia: Kirsty Wigglesworth WPA Pool/Getty Images; Prasert Krainukul/Getty Images]. By Michael Grothaus22023 minuty czytać. Elon Musk jest wszędzie, więc dlaczego nie na dużym ekranie? To właśnie tam publiczność znajdzie go, a przynajmniej jego wersję, teraz, gdy studio artystyczne i krytyczny producent hitów A24 nabyło prawa do adaptacji filmowej biografii Elona Muska Waltera Isaacsona, która zostanie wyreżyserowana przez autorskiego filmowca Darrena Aronofsky’ego. Nie tylko miliarder technologiczny wciąż żyje, a zakończenie jego prawdziwej historii nie zostało jeszcze opowiedziane (co utrudnia tworzenie filmowej narracji), ale sam Musk jest bardzo podziałową i coraz bardziej oddalającą postacią, która może odstraszyć publiczność. To szczególnie ważne po tym, jak Musk poparł antysemicką wiadomość na swojej platformie X na początku tego tygodnia. Po tym, jak poparcie spowodowało powszechne potępienie, Apple, które Musk powiedział, że było jednym z największych reklamodawców jego sieci społecznościowej, wstrzymało reklamę na stronie. IBM również, po tym jak jego reklamy pojawiły się obok postów antysemickich na platformie.
w Newsy