Dziennikarz Rafał Tomański niespodziewanie musiał pożegnać się z pracą w Polskim Radiu z powodu nagłego zwolnienia w mało przyjemnych okolicznościach. Mężczyzna ujawnił, że głównym powodem jego odejścia była niewygodna tematyka, którą poruszał w swoich audycjach. Według Tomańskiego, pani prezes stacji instruowała go, jakie tematy może podejmować na antenie, co sugeruje, że jego zwolnienie było wynikiem nacisków ze strony kierownictwa.
Tomański był znanym i cenionym dziennikarzem w Polskim Radiu, prowadził wiele popularnych programów i był uważany za eksperta w wielu dziedzinach. Jego audycje poruszały ważne i często kontrowersyjne tematy, takie jak polityka, społeczeństwo, czy kultura. Wiele razy jego wywiady i reportaże wywoływały burzliwe dyskusje, ale zawsze cieszyły się dużą popularnością wśród słuchaczy.
Niestety, wydaje się, że niektóre osoby w kierownictwie stacji nie były zadowolone z tematów, które Tomański podejmował w swoich audycjach. Mężczyzna twierdzi, że otrzymywał od pani prezes wytyczne dotyczące tego, jakie tematy może poruszać na antenie, a także jak o nich mówić. Według niego, było to naruszenie wolności słowa i niezależności dziennikarskiej,