Francja przeprowadziła udany test nowej rakiety, która może przenosić aż 10 głowic jądrowych. Każda z nich jest silniejsza od bomby, która została zrzucona na Hiroszimę pod koniec II wojny światowej. Minister obrony Francji, Sebastien Lecornu, podkreślił, że ten rozwój broni jest kluczowy dla utrzymania wiarygodności francuskiego odstraszania nuklearnego.
Pocisk M51.3 jest nową wersją broni, która może przenosić głowice z ładunkiem termojądrowym. Każda z nich ma moc od 100 do 300 kiloton, co jest znacznie większe od bomby atomowej zrzuconej na Hiroszimę. Pociski M51 zostały zaprojektowane dla francuskich okrętów podwodnych i mają zasięg od 8 do 10 tysięcy kilometrów. Wersja M51.3 ma jeszcze większy zasięg.
Ministerstwo obrony podkreśla, że test został przeprowadzony zgodnie z międzynarodowymi zobowiązaniami Francji i bez ładunku nuklearnego. Pocisk był monitorowany przez Generalną Dyrekcję Uzbrojenia, a strefa opadu znajdowała się na północnym Atlantyku, z dala od wybrzeża.