W miniony piątek pojawiła się nadzieja na zakończenie trwającego już od ponad 100 dni strajku hollywoodzkich aktorów zrzeszonych w związku zawodowym SAG-AFTRA. W tym dniu producenci z organizacji AMPTP przedstawili aktorom swoją finalną propozycję, uważaną za najlepszą ze wszystkich dotychczasowych. Niestety, w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego, aktorzy odpowiedzieli na tę propozycję odmownie, co oznacza, że strajk będzie kontynuowany.
Głównym powodem braku porozumienia jest rozbieżność pomiędzy oczekiwaniami aktorów a ofertą producentów. Jednym z najważniejszych punktów sporu jest kwestia sztucznej inteligencji i wykorzystania cyfrowych technologii w produkcji filmowej. Aktorzy obawiają się, że rozwój tych technologii może wpłynąć negatywnie na ich przyszłe zatrudnienie i wynagrodzenie.
Ponadto, aktorzy domagają się również większych gwarancji dotyczących warunków pracy, w tym godzin pracy, odpoczynku i bezpieczeństwa na planie filmowym. W odpowiedzi, producenci twierdzą, że ich propozycja jest w pełni zgodna z obowiązującymi przepisami i zapewnia odpowiednie warunki dla aktorów.
Mimo że strajk będzie kontynuowany, obie strony wyrażają nadzieję na znalezienie wspólnego rozwiązania w najbliższej przyszłości. Aktorzy podkreślają, że są gotowi do dalszych negocjacji, ale jednocześnie są zdeterminowani w swoich postulatach. Producentom zależy na szybkim zakończeniu strajku, ponieważ jego dalsze trwanie może negatywnie wpłynąć na przemysł filmowy i gospodarkę.
W międzyczasie, wiele produkcji filmowych zostało wstrzymanych lub opóźnionych z powodu braku aktorów do pracy. Sytuacja ta jest szczególnie dotkliwa dla mniejszych produkcji, które nie mają tak dużych budżetów, aby zatrudnić zastępczych aktorów lub korzystać z technologii
