W wywiadzie przeprowadzonym niedawno, wiceprezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju, Bartosz Marczuk, wyjaśnił, że pieniądze w ramach Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) stanowiły część składki emerytalnej i były publiczne, natomiast środki zgromadzone w Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK) są prywatnymi pieniędzmi. W związku z pojawiającymi się doniesieniami w mediach o możliwej reformie PPK przez nowy rząd, Marczuk podkreślił, że scenariusz zabrania tych pieniędzy jest nierealny.
OFE i PPK są dwoma różnymi systemami oszczędzania na emeryturę, które funkcjonują obecnie w Polsce. OFE zostały wprowadzone w 1999 roku i polegały na tym, że część składki emerytalnej była przekazywana do funduszu emerytalnego, a część pozostawała w ZUS. Natomiast PPK zostały wprowadzone w 2019 roku i polegają na dobrowolnym oszczędzaniu przez pracowników, którzy mogą wybrać, czy chcą przekazywać część swojej składki emerytalnej do PPK.
Wiceprezes Marczuk podkreślił, że pieniądze zgromadzone w PPK są prywatnymi pieniędzmi pracowników i nie mogą zostać zabrane przez rząd. W przypadku OFE, pieniądze były publiczne i mogły być wykorzystane przez rząd w celu finansowania różnych projektów. Jednak w przypadku PPK, pieniądze są własnością pracowników i nie mogą być przeznaczone na inne cele.
W związku z tym, wiceprezes Marczuk uważ