Nie ma chyba osoby, która nie przetrzymała by książki z biblioteki. Jednak czytelnik z St. Paul w Minnesocie okazał się prawdziwym rekordzistą w tej dziedzinie. Wypożyczona przez niego pozycja do publicznego księgozbioru wróciła po stu latach, co jest niezwykłym wydarzeniem. Niektórzy mogą pomyśleć, że to tylko zwykłe opóźnienie w zwrocie książki, ale historia ta jest o wiele bardziej interesująca.
W 1917 roku, mieszkaniec St. Paul, który był zapalonym czytelnikiem, wypożyczył książkę z lokalnej biblioteki. Był to czas, gdy świat był wstrząśnięty wydarzeniami I wojny światowej. Książka, którą wypożyczył, była zatytułowana „The Last of the Mohicans” autorstwa Jamesa Fenimore’a Coopera. Była to popularna powieść przygodowa, która opowiadała o konflikcie między białymi kolonistami a Indianami w Ameryce Północnej.
Czytelnik z St. Paul bardzo polubił tę książkę i postanowił