Po kilku tygodniach spekulacji, w końcu stało się to, na co wszyscy fani „M jak miłość” czekali – Robert Gonera powrócił na plan serialu po kilkunastu latach przerwy! W ostatnim odcinku mieliśmy okazję zobaczyć Jacka Malickiego w akcji, ale to dopiero początek niespodzianek, jakie przygotowali dla nas twórcy. Wielu widzów z pewnością z niecierpliwością czeka na kolejne odcinki, aby dowiedzieć się, jak potoczą się losy ulubionych bohaterów. Jedno jest pewne – powrót Gonery na pewno wpłynie pozytywnie na fabułę i przyniesie wiele emocji.
w Rozrywka