Klasyka pełną gębą – główny bohater, który nie wierzy w Świętego Mikołaja, ponieważ jego dzieciństwo było pełne rozczarowań i braku magii, spotyka na swojej drodze czarnego ziomeczka z farbowaną brodą. Z początku uważa go za niegroźnego wariata, który tylko udaje Świętego Mikołaja, aby zarobić na święta. Jednak jego córka, która jest jeszcze niewinna i pełna wiary w magię świąt, od razu uśmiecha się do czarnego ziomeczka i wierzy, że to właśnie on jest prawdziwym Świętym Mikołajem.
Główny bohater jest zaskoczony reakcją swojej córki i nie może zrozumieć, dlaczego wierzy w coś, co dla niego jest tylko fikcją. Przez wiele lat sam był rozczarowany i zrażony do świąt Bożego Narodzenia, ponieważ nigdy nie otrzymywał wymarzonych prezentów od Świętego Mikołaja. Dlatego też nie wierzy w istnienie tego