W nocy z 6 na 7 listopada do szerokiej publiczności dotarła kolejna niezwykle smutna wiadomość. Według doniesień Zenona Laskowika, do wieczności odszedł jego bliski przyjaciel i współzałożyciel kabaretu Tey, Krzysztof Jaślar. Od pewnego czasu Jaślar zmagał się z poważną chorobą, która niestety zakończyła się tragicznie. Ta strata jest ogromnym ciosem dla świata kabaretowego, a także dla wszystkich, którzy mieli przyjemność znać i współpracować z Krzysztofem Jaślarem. Jego talent, pasja i zaangażowanie w sztukę kabaretową zostaną na zawsze zapamiętane i docenione przez fanów i kolegów z branży. Niech jego pamięć będzie zawsze w naszych sercach.
w Rozrywka